Mit mówiący o tym, że grubo ponad 1000 – kilometrową trasę robi się elektrykiem w dwie doby został obalony. 8 ekip wyruszyło w drogę ze stolicy Polski do podnóża austriackich Alp. Trasa licząca 1270 kilometrów okazała się żadnym wyzwaniem dla zeroemisyjnych samochodów, a jej pokonanie zajęło niewiele więcej czasu niż podróż autem z konwencjonalnym napędem.Mit mówiący o tym, że grubo ponad 1000 – kilometrową trasę robi się elektrykiem w dwie doby został obalony. 8 ekip wyruszyło w drogę ze stolicy Polski do podnóża austriackich Alp. Trasa licząca 1270 kilometrów okazała się żadnym wyzwaniem dla zeroemisyjnych samochodów, a jej pokonanie zajęło niewiele więcej czasu niż podróż autem z konwencjonalnym napędem.